6 listopada

Jeśli możemy myśleć o sobie jako o boskich instrumentach, możemy poczuć, ze to Bóg ma doświadczenie w nas i poprzez nas.

W słowniku Boga nie ma takiego słowa jak „upadek”. Możemy natomiast znaleźć w Jego słowniku słowo „doświadczenie”. Upadek to doświadczenie. Sukces to doświadczenie. Możemy i powinniśmy przyjmować je z taką samą radością. Kiedy Bóg dokonuje czegoś na zewnętrznym planie, my nazywamy ten rezultat sukcesem lub klęską – z powodu idei, które uprzednio powstały w naszych umysłach. Lecz Bóg nie używa Swego Umysłu. Bóg manifestuje doświadczenie, przez które musi przejść ludzka istota. Daje On takie doświadczenie, które jest niezbędne. Ludzie natomiast najpierw tworzą idee o tym, czym jest sukces. Zależą więc od zewnętrznego rezultatu. Klęska natychmiast rujnuje ich inspirację, a sukces wynosi ich pod niebiosa. Dla Boga wszystko jest doświadczeniem. Kiedy On coś zaczyna, kontynuuje i kończy, przechodzi tylko przez serię doświadczeń.

Najwyższy Panie,
Uczyń mnie natchnionym instrumentem,
Fletem, tak abyś mógł na mnie grać
Swoim wszystko oświecającym,
Wszystko wyzwalającym
I wszystko unieśmiertelniającym Zachwytem.