3 czerwca

Ludzkie życie jest zarazem ciężarem i błogosławieństwem. Zmusza człowieka, by znosił nieustannie cierpienie. Daje mu zarazem wielką nadzieje na realizację Boga.

Pomyślność i przeciwności to dwoje oczu, które posiadamy. Przeciwności prowadzą nas wewnętrznie do poprawiania i udoskonalania marszu naszego życia. Pomyślność prowadzi nas zewnętrznie do oświecenia i unieśmiertelnia nasze ludzkie narodziny. W pomyślności nasza wewnętrzna siła pozostaje statyczna. W przeciwnościach nasza wewnętrzna siła staje się dynamiczna. Nikt nie może zaprzeczyć faktowi, że każdy krok postępu, którego dokonał świat, pochodzi zarówno z uśmiechu pomyślności jak i z łez przeciwności. Przeciwności, tak jak bieda, nie są grzechem. Nie można jednak zaprzeczyć jednemu: przeciwności pomagają nam wzmocnić się. Im silniejsi jesteśmy wewnętrznie, tym jaśniejsi jesteśmy zewnętrznie. Ten, kto boi się studiować w szkole przeciwności, nie może spodziewać się doskonałej edukacji życiowej. Jakże często nasza aspiracja musi odgrywać swa rolę w obliczu przeciwności; lecz w czasie chwalebnej pomyślności rzadko się ukazuje.

Przeszkody są po to,
By je pokonywać.
Odrzuć zwątpienie w siebie
I zwyciężaj.