14 sierpnia

W życiu duchowym jest tylko jedna zasada: mieć wiarę.

Wiara jest jak mięsień: trzeba ją ćwiczyć. Tak jak rozwijamy mięśnie regularnie uprawiając ćwiczenia, musimy również ćwiczyć i zwiększać nasze wewnętrzne zdolności. Bóg nie sprowadza nikogo na świat, nie dają mu jakichś zdolności. Poprzez regularną praktykę stajemy się wewnętrznie silni. Jeśli się koncentrujemy i medytujemy z głębi duszy każdego ranka, wówczas zwątpienie nie może odegrać swej destrukcyjnej roli w nas. Gdy staniemy się silniejsi w życiu wewnętrznym, będziemy zdolni powiedzieć: "Niech atakuje mnie zwątpienie. Ja będę zdolny zachować wiarę."

Jeżeli i dopóki
Nie wyprowadzisz się
Z sąsiedztwa zwątpienia,
Bóg nie pojawi się przed tobą
I nie przedstawi się tobie.