7 października

By dotrzeć do istoty wszystkiego, potrzebujesz żarliwego poddania nieskończonemu Źródłu Wieczności.

Aspirujący duchowo powinien zawsze pamiętać, że jest z Boga i dla Boga. Teraz rozpoczyna, jest początkujący, więc dla niego Bóg nie może i nie musi być zawsze żywym bogiem. Czasem aspirujący będzie tylko mógł sobie wyobrażać Boga. Czasem nie będzie odczuwał Boga w sobie, wbrew swym zewnętrznym wysiłkom. Czasem może nawet zapomni o istnieniu Boga. Lecz musi pamiętać, że ma Źródło, które jest Światłem, bezgranicznym, nieskończonym Światłem. Koś tonął w przyjemnościach ignorancji przez wiele lat, lecz musi poczuć, że jego Źródłem nie jest ignorancja lecz Światło i Zachwyt. Istnieje on dla tego Źródła i czyni świadomy wysiłek, by do niego powrócić. Powracając, manifestuje Zachwyt Boga tu, na ziemi. Chociaż do pewnego stopnia tonie w ignorancji, jest zawsze otwarty dla boskiego Światła, dla boskiego Życia. Jeśli aspirujący może o tym pamiętać, dozna trwałego spełnienia w życiu. Poczuje Światło, wielkie, nieskończone Światło w zewnętrznym i wewnętrznym życiu.

Kiedy czuję, że jestem z Boga, jasno widzę,
Że Bóg jest moją jedyną lampą.
Kiedy czuję, że jestem dla Boga, jasno widzę,
Że Światło Boga jest we mnie.