21 sierpnia

Nie wyśmiewaj smutnych upadków innych. Kto wie, może i ty wkrótce pożeglujesz w tej samej łodzi!

Sam pomysł myślenia o błędach jako o czymś wstydliwym i do ukrycia, tworzy złe wibracje. Powinniśmy zawsze identyfikować się z najwyższą częścią swej istoty, która obejmuje wszystko, cały świat, całą ludzkość. Wtedy tak zwane błędy nie będą błędami. Wtedy poczujemy tylko brak doskonałości. Nieświadomie, nierozważnie gramy w grę niedoskonałości. My jednak oddzielamy siebie od błędów, jakby były czymś nieczystym, obscenicznym i brzydkim, czego nie chcemy dotykać. Z takim podejściem nigdy nie dokonamy postępu. Zamiast tego potraktujmy błąd jak bryłkę gliny. Łatwo możemy ją zmienić czy uformować w jakiś kształt. Jeśli mamy dość mądrości i światła, możemy użyć tego kształtu do różnych celów.

Bóg prosi cię tylko o jedną łaskę.
Spróbuj nie pamiętać
O swym przeszłym życiu błędów.