25 stycznia

zwykła osoba potrzebuje nadziei, aby zrobić krok naprzód, a gdy nie ma tego ruchu naprzód, zaczyna się samozniszczenie. Życie zwykłej osoby, pozbawione nadziei, staje się stojącym stawem. Lecz jeśli masz szczerą aspirację, nie musisz się martwić, dostaniesz wszystko.

Jak nie tracić nadziei? Musimy spróbować wyrzucić z naszego pełnego pragnień umysłu wszelkie oczekiwania. to zwykły umysł potrzebuje lub chce czegoś. Kiedy czujemy, że czegoś potrzebujemy, rozkwita nadzieja. Umysł pełen pragnień karmi się tą zewnętrzną nadzieją. Jeśli umiemy być ponad pragnieniami umysłu i przebywać cały czas w spontaniczności serca, będziemy mieć stałe uczucie posiadania boskiej prawdy. Nasze wewnętrzne serce jest zawsze pełne i całkowite, nie potrzebuje niczego. Kiedy niczego nie potrzebujemy, nadzieja nie pojawia się, bo nie jest potrzebna. Kiedy masz aspirację w sercu, stale identyfikujesz się z Boską Wolą, a wtedy twoja ziemska nadzieja przekształci się w Boską nadzieję.

Nadzieja jest słodka. Nadzieja jest oświecająca.
Nadzieja jest spełniająca. Nadzieja jest wiecznotrwała.
Dlatego nie rezygnuj z nadziei,
nawet o zachodzie słońca swego życia.