Uduchowione modlitwy na każdy dzień roku
Co dzieje się, gdy nie wybaczam? Kładę wielki ciężar na swoje barki. Jeśli zrobiłem coś złego i nie próbuję sobie wybaczyć czy też siebie oświecić, wciąż trwam w poczuciu popełnienia błędu. Za każdym razem, gdy myślę o swoim złym działaniu, powiększam swoje wielkie poczucie winy. Podobnie, im więcej myślę o tym, że inni coś mi złego zrobili, tym większy staje się ciężar mojego gniewu i niechęci. A przecież muszę biec do celu. Jeśli położę sobie ciężar na plecy, jak będę biegł? Spostrzegę, że inni biegną bardzo szybko, a ja zaledwie mogę chodzić.
Cóż to za dobroć,
Jeśli wciąż musisz o nią się bać?
Cóż to za przebaczenie, jeśli wciąż go nie używasz?