29 marca

Zdyscyplinowane życie może powstać tylko z jednego: z naszej aspiracji, naszego wewnętrznego płaczu.

Kiedy pragniesz zewnętrznych rzeczy, czasami je otrzymujesz, a czasami nie. Lecz gdy twój wewnętrzny płacz jest szczery, widzisz, że świta w tobie spełnienie. Dziecko chce mleka. Płacze w swej kołysce w pokoju. Matka może być w kuchni, lecz gdy słyszy płacz dziecka, biegnie do niego natychmiast. Dlaczego? Czuje ona, że płacz dziecka jest prawdziwy i szczery. podobnie w życiu duchowym musimy płakać wewnętrznie. Wówczas nie ma znaczenia, kiedy płaczemy. Może o pierwszej, może o trzeciej po południu, rano albo wieczorem. Nasz wewnętrzny płacz o każdej godzinie dosięga Boga, a Bóg na pewno go spełni.

Nigdy nie pozwalaj,
Aby wysechł strumień łez
Twego serca.
Nigdy!