5 marca

Jeśli prowadzisz życie duchowe, wtedy w każdym momencie Bóg jest na pierwszym miejscu w twoim życiu.

Dla zwykłej osoby Bóg nie jest pierwszy. Dobrobyt, siła, pozycja, sława i inne rzeczy są ważniejsze. Lecz osoba uduchowiona mówi: "Bóg musi być pierwszy, życie wewnętrzne musi być pierwsze." Jak siejemy, tak zbieramy. Siejemy nasienie, a ono kiełkuje. Potem staje się wielkim drzewem figowca. Nasze życie wewnętrzne musi być pierwsze, przed wszystkim innym w życiu zewnętrznym, bo jego uduchowienie jest rezultatem i wcieleniem naszego wewnętrznego życia. Osoba uduchowiona czuje, że życie wewnętrzne jest najważniejsze i musi stać na pierwszym miejscu. Zwykła osoba czuje: "Życie duchowe jest nieuchwytne, pozbawione znaczenia. Cieszmy się życiem. Posiadajmy i niech nas ktoś posiada. Cieszmy się światem, a on niech cieszy się nami. Nie ma mostu między życiem duchowym i zwykłym." Lecz osoba duchowa szczerze woła: "Zrealizuję Prawdę tak, jak Ona tego chce, i sprowadzę Ja do mego zewnętrznego życia." Prawda jest wewnątrz, lecz musi być odczuta i odnaleziona także zewnętrznie.

Dopóki nie postawisz Boga pierwszego
We wszystkim, co robisz i mówisz,
Twoje życie aspiracji
zwiędnie w nicość.