16 kwietnia

Poczuć nieobecność ego jest równie trudno, jak poczuć stałą obecność Boga w sobie.

Złodziej-pragnienie w nas chce, byśmy stali się rozlegli jak ocean. Gdy ktoś pokazuje ocean tuż przed nim i mówi, by do niego wskoczył, pragnienie boi się śmiertelnie. Kiedy aspirujemy, nikt nie będzie musiał pokazywać nam oceanu. Sami przyjdziemy, wskoczymy do niego i zaczniemy pływać. Ego sprawia, że chcemy być rozlegli, lecz brak nam wewnętrznej odwagi. Mając aspirację, mamy odwagę. Wiemy, że nie zatoniemy, przeciwnie, będziemy oświeceni.

Odpowiednio do uśmiechu chłonności twego serca
Bóg próbuje i próbuje zamanifestować Siebie
W tobie i przez ciebie w bardzo szczególny sposób.